TURBACZ
To najwyższy szczyt Gorców, znajdujący się w centralnym punkcie pasma i tworzący potężny rozróg. Według większości źródeł ma wysokość 1310 m n.p.m. Jest to góra spokojna, schowana w lasach, poza sezonem cicha, gdzie większość ruchu i gwaru skupia się w schronisku PTTK na Turbaczu.
01
Film już niedługo....
Zapraszam Was do obejrzenia przewodnika z wejścia na Turbacz. Ta długa, 30 kilometrowa trasa nie obfitowała w spektakularne widoki, obrodziła za to w niespodziewanych kompanów na szlaku, o których opowiem Wam podczas odcinka.
02
Propozycja Trasy
Na Turbacz prowadzi cała sieć szlaków wiodących na szczyt z każdego kierunku. My wybierzemy się na niego nie tym najkrótszym, ale chyba najbardziej znanym - z Rabki Zdrój. Wejście na wierzchołek zajmie nam około 5 i pół godziny i wyniesie prawie 16 kilometrów. Suma podejść to aż 952 m, jednak przy rozłożeniu ich na tak długi odcinek trasy nie jest to aż tak odczuwalne w nogach.
Trasa jest wymagająca ze względu na swoją długość, jednak samo podejście nie należy do najtrudniejszych czy stromych.
Najważniejsze punkty na trasie naszej wędrówki to Bacówka na Maciejowej, Schronisko Stare Wierchy oraz na sam koniec słynne schronisko PTTK na Turbaczu, które od wierzchołka dzieli około 10 minut marszu.
Najszybsze szlaki na Turbacz prowadzą z okolic Nowego Targu.
03
Dojazd
Do Rabki Zdrój dostać się można komunikacją zbiorową, na przykład busami z Krakowa, które kursują dosyć często. Warto jednak wcześniej zarezerwować w nich miejsca, szczególnie w trakcie sezonu lub w weekendy.
Jeżeli wybieracie się tutaj swoim samochodem, zostawić go możecie na jednym z płatnych parkingów lub poza szczytem sezonu na ogólnodostępnych miejscach parkingowych przy drodze.
04
Najważniejsze informacje
Turbacz jest najwyższym szczytem w Gorcach, paśmie górskim leżącym w Beskidach Zachodnich. Nazwa związana jest prawdopodobnie ze słowem gorzeć (palić się, płonąć) i pochodzi od sposobu uzyskiwania polan śródleśnych metodą żarową i używana już była przez Jana Długosza.
Leży on delikatnie za granicą Gorczańskigo Parku Narodowego, utworzonego w 1981 roku rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 8 sierpnia 1980 r.,obejmującego centralne pasmo Gorców. Na teren parku nie można wchodzić z psami.
Już od XIX wieku był częstym celem turystyki pieszej. Sam szczyt Turbacza nie wyróżnia się niczym spektakularnym w dużej, szczytowej kopule. Otoczony był gęstym lasem świerkowym, przez co był pozbawiony widoków; stoi na nim kamienny obelisk oraz żelazny krzyż z datami 1945–1985. Dawniej wierzchołek był bezleśny i rozciągały się z niego szerokie widoki. W 1832 r. można było przez lunetę zobaczyć nawet Kraków.
Dla większości turystów Turbacz kojarzy się z leżącym nieopodal wierzchołka schroniskiem PTTK na Turbacz imienia W. Orkana. Ogromna część turystów dociera właśnie tutaj i już nie fatyguje się o zdobycie samego wierzchołka. W schronisku zjemy pyszną pomidorową i ciasto, a przy dobrej pogodzie z ogromnego tarasu podziwiać będziemy mogli panoramę na Tatry. Polecam pokusić się o rozłożenie trasy na dwa dni, tak aby noc spędzić w schronisku na Turbacz i podziwiać stąd zachód i wschód słońca. Naprawdę warto!
05
Podsumowanie
Na Turbacz prowadzi cała masa szlaków, Przez szczyt przebiega Główny Szlak Beskidzki.
Węzeł szlaków znajduje się poniżej, przy schronisku PTTK na Turbaczu. Prócz czerwonego, przebiegają tam następujące szlaki: niebieski, żółty i zielony.
Trasa na turban zine jest trudna, ale wymagająca ze względu na długość i warto rozłożyć ją na dwa dni.
Warta uwagi jest urocza Bacówka na Maciejowej z pysznym jedzeniem i niezapomnianym klimatem.
Nie do końca wiadomo skąd wzięła się nazwa Turbacz, jedna z teorii głosi iż pochodzi z języka wschodniorumuńskiego i nawiązuje do słowa potok. I tak słówko turbat oznacza wściekły, szalony.